Byliśmy w Dog Campusie pierwszy raz - bardzo fajne miejsce. Zawody dobrze zorganizowane, sędzia bardzo miły, tory (A0) nie całkiem banalne, tak że przyjemność z przebiegu była.
O nie.... widziałam kiedyś coś podobnego u jakiegoś producenta. Takie spłaszczone kulki, chyba puste w środku? Pachnące ziołami i czymś jedzeniowym? Jeżeli to wyrób własny to gratulacje! I polecam uru ...
Mam pytanko - jak się nazywał sponsor? Próbuję znaleźć ciasteczka, które były nagrodami, bo mojej suce baaardzo smakowały. Będę wdzięczna za informacje.